Kiedy jedziemy z Trzebiatowa do Kołobrzegu, tuż za jaromińskim lasem, w Gołańczy, warto skręcić w prawo do Gosławia. Przez chwilę jedziemy wąską, asfaltową drogą. W wiosce skręcamy w lewo.
Po prawej mijamy Zagrodę Pomorską, do niej wrócimy w późniejszym czasie. Już w tym momencie powinniśmy widzieć przysadzistą bryłę kościoła pw. Chrystusa Króla. Murowana z kamienia polnego, oraz cegły, kryta czerwoną dachówką świątynia sięga swą historią XIII wieku. Przysadzistość brył oraz możliwość wykorzystania ich jako azylu, ostatniego punktu obrony to cecha stylu romańskiego. Skąd tak stara świątynia w leżącym na uboczu Gosławiu? Ziemia Trzebiatowska kryje wiele tajemnic, a Gosław to bliska okolica sieci „grodów przedkołobrzeskich”. W kościółku obejrzeć można polichromie, malowane sklepienie oraz słynny w okolicy portal ciosany z granitu. Przejeżdżając przez Gosław warto skierować się w stronę Siemidarżna. Do tej wioski można dojechać również innymi drogami, ale jeśli korzystacie z rowerów to przejazd przez potężny, bukowy las, sprawi Wam na pewno wiele radości. Z Gosławia wyjeżdżacie skręcając w prawo w stronę osad leśnej i leśniczówki, nieopodal leśniczówki również lekko w prawo. Gdy dojedziecie do dużego, leśnego skrzyżowania… Zgadliście, w prawo! W lewo skręcamy dopiero jak zobaczycie zabudowania wsi.