Dwie nadmorskie miejscowości, wada czy zaleta?
Krótka linia brzegowa i spore obszary w głębi lądu, tak wygląda nasza gmina, gdy spojrzeć na nią z góry. Czy dwie nadmorskie miejscowości to dużo czy mało? A może podział na część „turystyczną” i „rolniczą” jest nieaktualny? Może cała gmina Trzebiatów jest gminą turystyczną? Dlaczegóżby nie…?
Podczas zeszłotygodniowego spotkania przewodników Guide Tour 2024 walory gminy przedstawiał nasz kolega z „Visit”, pracownik wydziału promocji urzędu gminy Trzebiatów, Aleksander Banaszak.
Olek przedstawił gminę stosując klucz rozchodzących się kręgów. Od Trzebiatowa, przez kolejne, często ukryte wśród pól i lasów wioski, aż po peryferyjną i separatystyczną wyspę Mrzeżyno.
Na początku wystąpienia padły słowa: „największym przekleństwem, a jednocześnie, największą naszą zaletą są tylko dwie miejscowości nadmorskie i spory, sięgający w głąb teren”. Nad tą myślą chciałbym się zatrzymać.
Gdy spojrzymy na mapę okaże się, że nasi sąsiedzi są w nieco lepszej sytuacji. Gmina Rewal to sześć miejscowości nadmorskich i jedna w głębi. Gmina Kołobrzeg jest w zbliżonej sytuacji do naszej, nie bez znaczenia jest tam jednak silne oddziaływanie miasta Kołobrzeg.
Gmina Trzebiatów to duża gmina rolnicza z niewielką linią brzegową.
Bywalcy na pewno znają konflikt toczący się od lat, poczucie wykorzystania Mrzeżyna i Rogowa przez resztę gminy, które towarzyszy mieszkańcom wyspy. Czy możliwym jest by pozostałe miejscowości naszej gminy zmieniły swój charakter na bardziej turystyczny? Jeśli zmienimy perspektywę spojrzenia na naszą okolicę, odpowiedź może być jedna. Tak.
Nasza gmina ma dwa „punkty ciężkości”, wyspę Mrzeżyno i historyczny, piękny Trzebiatów. Nieprzypadkowo wymieniam w tej kolejności. Główną atrakcją, przyciągającą turystów są piaszczyste plaże i kameralna atmosfera nadmorskich miejscowości. Słowo „kameralne”, wydaje się być określeniem najlepiej charakteryzującym naszą okolicę.
Kameralny jest uroczy Trzebiatów, kameralne – Mrzeżyno, kameralne wioski otaczające główne arterie naszej gminy, drogę Gryfice – Kołobrzeg i Trzebiatów – Mrzeżyno.
Stało się to nieco przypadkowo. O nietypowym charakterze Mrzeżyna zadecydowała militarna historia miejscowości.
Na kameralny klimat, jako zaletę, paradoksalnie wpływa brak zjazdu z drogi S – 6. Choć jest to błąd poprzednich ekip zarządzających gminą, może stać się również atutem. Jesteśmy spokojną gminą, z piękną linią brzegową, miasteczkiem jak z klocków lego i …ciekawą okolicą. U nas odetchniesz…
Odnosząc się po raz kolejny do słów Olka Banaszaka, warto ruch turystyczny przekierować również do miejscowości otaczających główne drogi dojazdowe. – Zwiedzając Bornholm, byłem zachwycony niewielkimi miejscowościami, kościółkami, które są tam odrestaurowane. Gdy zwiedzam naszą gminę, widzę ten sam potencjał. Nasze wioski są naprawdę piękne, a kościółki takie jak np. w Robach, Sadlnie, Gosławiu czy Włodarce, to prawdziwe perełki – opowiadał Banaszak w czasie spotkania.
Jeszcze raz spójrzmy na mapę. Z Trzebiatowa wyjedziemy w kierunku Rewala, dogodnie docierając do Włodarki (niewielki kościół o trzech nawach!), Sadlna, Rogoziny. Jadąc w stronę Gryfic dotrzemy do historycznego Kłodkowa, na wschód – Jaromin i Siemidarżno otoczone pięknymi, bukowymi lasami i Gosław z kościołem kryjącym liczne tajemnice. Droga na północ, choć wydaj się oczywista, prowadzić może mniej znanym terenem. Warto skręcić na Gorzysław, Bieczyno, lub jeszcze lepiej, z Gorzysławia rowerem w stronę Trzebusza i potem prosto starym nasypem kolejowym do Robów.
Każda z tych tras, w zasadzie, jest przejezdna. Warto jednak by zyskała porządne ścieżki dla rowerów wraz z przyjazną, niezbędną infrastrukturą. Później, wystarczy już tylko promocja…
Na początku jednak, jako mieszkańcy, musimy opowiedzieć sobie naszą gminę na nowo. Może warto spojrzeń na nią, tak jak patrzymy na Bornholm. Mamy nie tylko nadmorską Wyspę Mrzeżyno, w całości jesteśmy turystyczną wyspą wśród sąsiednich, rolniczych gmin. Trzeba nam tylko przewietrzyć małe wioski, odremontować ścieżki rowerowe, podwórka, kościółki, pałacyki i gospodarstwa. No i opowiedzieć przyjeżdżającym do nas turystom, weźcie rower i jedźcie do Bieczyna, Włodarki, czy Gosławia. Naprawdę warto!
Michał Ostrowski
Ps. A więcej o okolicznych miejscowościach znajdziecie w zakładkach naszej strony.
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!